Tytułem wstępu


Habent sua fata libelli, czyli "Mają swoje losy książki", to maksyma tej strony. Wśród rozmaitych dziejowych zawirowań oraz nawału czytelniczej pulpy giną pozycje naprawdę warte uwagi i w tym zakątku internetu chcemy je przed takim losem uchronić.

Będziemy tu odkopywać dawno zapomniane lektury i autorów, których nikt już dziś nie zna, a które warto przypomnieć. Będziemy wyławiać z powodzi wydawanej obecnie mierzwy niedocenione klejnoty. W skrócie, będziemy polecać wszystko to, co naszym zdaniem warto przeczytać, a z różnych powodów mogło umknąć Twojej uwadze. Zapraszamy!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czekam na jakąś porządną, mięsistą notkę.

Barts pisze...

Będzie, pani Agnieszko, będzie. To chwilę potrwa, bo wspólpracownicy zajęci (praca, żona, dziecko, zaległa praca magisterska), a chcielibyśmy zacząć jakimś mocnym akcentem - ale skoro strona już powstała, to jest to zobowiązanie i mięsista notka na pewno się pojawi. Dam znać wtedy na wiadomym boardzie.

Agnes pisze...

Wiem, wiem, grunt to to porządne przygotowanie.
Zwłaszcza do blogowania :P

Barts pisze...

No ja wiem, się przeciągnęło. Jeszcze chwilka cierpliwości, pliz.